Staropolskie przysłowie mówi: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło. Wraz z końcem karnawału i hucznych zabaw, możemy z wielkim apetytem przywitać zdecydowanie najsłodszy dzień w roku. W naszej szkole nie zapomnieliśmy o tradycji Tłustego Czwartku. Tego dnia nie powinno liczyć się kalorii, zgodnie z tradycją w ostatni czwartek przed Wielkim Postem dozwolone jest objadanie się. Zajadanie się różnego rodzaju smakołykami jest całkowicie dozwolone, a jak twierdzą niektórzy... nie tuczy.
W tym wyjątkowym dniu uczniowie klasy 2 TŻiUG pod opieką pani Katarzyny Więsak, Ewy Bogulas i Edyty Trzaski uczestniczyli w smażeniu pączków. Klasa została podzielona na dwie grupy. Pierwsza grupa uczestniczyła w zajęciach w dziale gastronomicznym Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, pod opieką pani Katarzyny Więsak i przewodnictwem pana Kazimierza Mieczkowskiego (mistrza cukiernictwa). Uczniowie zapoznali się z etapami produkcji pączków oraz profesjonalnymi urządzeniami wykorzystywanymi w dziale cukierniczym.
Druga grupa, nadzorowana przez panią Ewę Bogulas i Edytę Trzaskę, z zapałem przygotowywała i smażyła pączki w szkolnej pracowni gastronomicznej. Przygotowanie tak ogromnej ilości pączków w jednym dniu, to nie lada wyzwanie dla uczniów, którzy dopiero uczą się tajników sztuki kulinarnej.
Po przyrządzeniu słodkości nastąpiła niecierpliwie wyczekiwana degustacja. Pączki błyskawicznie znikały, co świadczy o tym, jak były pyszne! Było ich aż tyle, że wszyscy mogli wziąć słodkości do domu, aby poczęstować najbliższych.
Takie zajęcia to nauka połączona z podtrzymywaniem tradycji. To połączenie teorii z praktyką oraz rozwijanie umiejętności pracy w grupie.